Poprawiony stan bycia Layli
Na szczęście stan zdrowia Layli wykazywał oznaki poprawy, dając promyk nadziei. Choć można było wyczuć odrobinę udawania, Sam znalazł pocieszenie w pozytywnym postępie, jaki poczyniła. Z wysoko oczekiwanym dniem ślubu tuż za horyzontem, w Samie zaczęło wzrastać prawdziwe poczucie podekscytowania. Mieszanka ulgi z postępów Layli i oczekiwania na ich zbliżającą się jedność wzbudzała wyjątkową gamę emocji. Choć może jeszcze pozostawać niewielka iskierka wątpliwości, Sam zdecydował się skupić na pozytywnym rozwoju wydarzeń i przyjąć z radością tę radosną okazję, która na nich czekała. W miarę jak przygotowania do ślubu dobiegały końca, prawdziwe entuzjazm Sama rósł, a on pozwolił sobie otoczyć się szczęściem, które to doniosłe wydarzenie niesie ze sobą.